Drawestien - Sob 21 Maj, 2011 16:50 Temat postu: Koniec świata Pewnie wielu z was już słyszało o Końcu Świata który: 1.Według proroka z USA ma się zacząć dzisiaj o 18:00 > Info (SE.pl) . 2.2012(najbardziej znana data) Stwierdzono tą datę na podstawie kalendarzu majów. 3.2060 data stwierdzona przez Nosterdamusa który przewidział min. Katastrofę Smoleńską (Nosterdamus mówi o początku nowej cywilizacji a nie o ``Śmierci świata,,) I co sądzicie?Wierzycie w nr.1,2,3 czy wogóle?może jesteście za uderzeniem planetoidy w ziemię (szanse na uderzenie 0.33%)?Proszę o komentarze. Amelanduil - Sob 21 Maj, 2011 16:57 Największa głupota jaką słyszałem - Koniec Świata Miał być już z setki razy, tu masz parę dat z neta: 31 grudnia 999 1412 1914 31 grudnia 1999 a my sobie żyjemy ^.^ wniosek? Bzdura Drawestien - Sob 21 Maj, 2011 17:16 Ressurection!, Czyli wg.ciebie ziemia jest niezniszczalna? shiwt - Sob 21 Maj, 2011 17:20 Ja tam już przeżyłem pewnie z 12 końców świata :P Czyli jeżeli nie będzie teraz końca świata, który jest oparty na podstawie biblii, to jest to jednoznaczne z nieistnieniem boga i upadkiem chrześcijaństwa? Mi to pasuje. Wreszcie ludzie by przejrzeli na oczy. ---nie chcę obrażać niczyich wierzeń religijnych--- Amelanduil - Sob 21 Maj, 2011 17:40
nie jest niezniszczalna, tych "końców" NIE BYŁO, naucz się interpretować tekst ^.^ EDIT: 18:10 i co? nie ma apokalipsy! Jak Splash magikarpa... Drawestien - Sob 21 Maj, 2011 18:17 Ressurection!, Umiem interpretować tekst.Czemu odrazu stwierdzasz że nie umiem interpretować tekstu? shiwt, Nie.Chsześcijanstwo na pewno nie upadnie ale chce podkreślic że ten prorok z USA już się pomylił,i jak widać kolejna pomyłka. Melvin - Sob 21 Maj, 2011 21:04 Wg, mnie koniec świata jest codziennie a nawet co minute.. sekundę.. Pytanie tylko, którego świata? Galaktyka jest tak ogromna, że jestem tego pewny. Gabe33 - Sob 21 Maj, 2011 22:37 hmm.D**a a nie koniec swiata zmarnowałem tylko czas od 17:20 do 18:15 na siedzenie przy kompie pisania z Ressurection!, (chociaż fajnie sie pisało xD) no i rozmawiania z rodzicami. A po rzekomym "końcu świata" z usmiechem udałem sie radosnie do kolegi. FireBlade - Sob 21 Maj, 2011 22:41 To plotka gościa który ogłosił koniec świata w 1994, bądź plotka z sekt religijnych i jak widać ja przeżyłam 3 końce świata i nadal jestem cała a nie w pierwiastkach więc jak widzę to to bzdura. Za duży szum wokoło tego zrobili a najlepsze będzie jak budżet na film 2012 pójdzie w %#?* bo dożyjemy do 2013. Unnamed - Nie 22 Maj, 2011 10:51 Jak nam niebo na glowe spadnie, to dopiero bedzie koniec swiata. |
