W tym i przyszłym tygodniu piszę maturę. Jakiś czas po tym, zabieram się za kolejną grę na RM. Osadzona będzie w uniwersum OzA, ale nie będzie bezpośrednio związana z ową grą.
Pozdrawiam
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 181 Skąd: się tu wziąłem?
Wysłany: Pią 05 Paź, 2012 20:13
Opowieści z Asgun jest dla mnie jedną z najlepszych gier jakich widziałem
w RM'ie! (a widziałem ich jakieś 0...tfu...30! )
Jestem na momencie,w którym Grey okrada tego sklepikarza,jest
trochę trudno,ale dam sobie radę!
-----------------------------------------------------------
Agnosco też jest super,nawet zacząłem robić osobistą grę
stylizowaną na Agnosco!(nie pytać się,robię to tylko osobiście i nie będę
zamieszczał zdjęć mojego osiedla )
-------------------------------------------------------
Cytat:
Jakiś czas po tym, zabieram się za kolejną grę na RM.
JUHUUU!A gdzieś czytałem,że Agnosco był twoim o s t a t n i m projektem
Już się uporam z kimś,kto to napisał
________________________ 99 % świrów czyta mój podpis z ręką na myszce.
Nie odchylaj ręki - jest już za późno
Wiem,to mogłem zrobić w większym rozmiarze.Przypatrz się bardziej!
JUHUUU!A gdzieś czytałem,że Agnosco był twoim o s t a t n i m projektem
Już się uporam z kimś,kto to napisał
Ym... To na twierdzy było i to ja tak powiedziałem, ale powstały pewne bardzo atrakcyjne okoliczności stworzenia nowej gry i tak oto robie kolejną grę w uniwersum Opowieści z Asgun.
Ot, cała historia.
Nic do samej gry nie mam, ale podzielę się krótką refleksją dotyczącą wykorzystania przez noruja RTP. Jest zupełnie średnie, a to i tak za dużo powiedziane. Jednak przyjrzyjmy się pewnej sytuacji. Gdy na forum wejdzie user o nicku 'cezary9100', zamieści swoją zapowiedź (co lepsza pierwszą grę w RM-ie) z wykorzystaniem RTP, jakkolwiek jego mapy byłyby nawet podobne do tych tutaj, większość napisze, że to dno i powinien się bardziej wysilić bo RTP jest fuuuu. Gdy noruj zamieści swoją pierwszą grę w RMVX ze średnimi mapami, co gorsza pustymi lokacjami, bije mu się brawa, bo przecież jego umiejętności mapowania są nieziemskie, nieistotne, że (zgodnie z wcześniejszą logiką) twórca, który tworzy mapy ze standardowych grafik, idzie na łatwiznę i jest skończonym leniem. Jak zatem nazwać podobne zjawisko? Lizodupstwem, czy jakoś inaczej? Syndrom "ale ty jesteś faany"?
________________________ Nie ma śniegu, a na ulicach pełno bałwanów ^^
Gra się po prostu obroniła. Jak zamieszczałem tutaj grę nikt o mnie nie słyszał na ultimie. Mapy nie muszą być niewiadomo jak ładne, wystarczy, że będą grywalne - a prostota i styl RTP tylko temu pomógł. Nie są po prostu przesadzone, nie jestem fanem wrzucania losowych pierdółek - dlatego miejscami jest pusto. To się nazywa konsekwencja. Tak ustaliłem i tak zrobiłem.
Mimo wszystko, zjawisko o którym mówisz ma miejsce, ale negatywnym podejściu sprzyja nie to, że jakiś user jest nowy, ale np. niedbałe stworzenie zapowiedzi, błędy etc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum