Przejmij i schowaj płytkę |
Autor |
Wiadomość |
bionicl
Preferowany:
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 99 Skąd: z Huty Mińskiej
|
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010 14:37
|
|
|
To ja pewnego razu sobie z nudów przyszedłem do biblioteki, aby poczytać sobie jakieś książki. Tak się akurat złożyło, że wziąłem tą książkę z płytką. Ucieszyłem się na jej widok. Podczas drogi do domu przypadkowo upuściłem płytkę i wpadła do ścieków... |
________________________ Gość, podoba ci się moja gra? ;) |
|
|
|
Melvin
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 35 razy Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1063
|
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010 14:41
|
|
|
Akurat goniłam mojego kota, który uciekł do ścieków, ale przez przypadek znalazłem płytkę.
Schowałem ją w moim profilu na Ultima Forum. |
________________________ MelvinClass:
|
|
|
|
Agumon
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 53 razy Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 515 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010 14:56
|
|
|
A ja jestem hakerem i wszedłem ci się na konto...
Wydrukowałem płytę i powiesiłem se ją jako zdjęcie w ramce... |
________________________
|
|
|
|
Melvin
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 35 razy Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1063
|
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010 15:46
|
|
|
Tak się składa, że powiesiłeś ją obok zdjęcia swojej rodziny.
Cóż... Ten w oddali to ja.
Wyszedłem ze zdjęcia rodziny i ukradłem zdjęcie płytki.
Schowałem ją w gdzieś w Rosji. |
________________________ MelvinClass:
|
|
|
|
Flanagan
Preferowany:
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 181 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010 08:28
|
|
|
Szledziłem cię i wziełem płytkę schowałem ją w oponie samochodu którego nieznam bo stał na ulicy
|
|
|
|
Melvin
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 35 razy Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1063
|
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010 17:05
|
|
|
Ah... To był mój samochód...
Zobaczyłem płytkę, ale zostawiłem ją tam....
53 dni później...
Pojechałem na przegląd. |
________________________ MelvinClass:
|
|
|
|
Agumon
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 53 razy Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 515 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 09 Mar, 2010 18:37
|
|
|
W trakcie jazdy z przeglądu płytka wypadła ci z opony...
Zauważyłem ją i wziąłem do mojej skalnej jaskini w której przed złodziejami płytek CD i DVD bronił mnie wielki niedźwiedź... |
|
|
|
Melvin
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 35 razy Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1063
|
Wysłany: Wto 09 Mar, 2010 18:39
|
|
|
Tak się składa, że ten niedźwiedź... To byłem ja...
Ukradłem płytkę i schowałem ją tam, gdzie nikt jej nie znajdzie |
________________________ MelvinClass:
|
|
|
|
Agumon
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 53 razy Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 515 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 16:06
|
|
|
Tak się składa że schowałeś ją do mnie do szafki a ja ją zauważyłem i oddałem ci ją.. |
________________________
|
|
|
|
Flanagan
Preferowany:
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 181 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 19:19
|
|
|
Byłem w meksyku i ciełem blache niezauważyłem cie i uciełem ci ręke przy barku razem z aktówką wziełem z niej płytkę i zamieniłem ją w ciecz poczym schowałem ją w puszce po cocacoli i skitrałem ją gdzieś niepamiętam gdzie... |
|
|
|
Agumon
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 53 razy Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 515 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010 12:48
|
|
|
Tak się składa że gdy schowałeś ją do cocacoli to się odwróciłeś a ja w tym czasie ją wypiłem...
Tydzień później zmarłem wtedy mnie pochowali i zakopali mnie aż do jądra ziemi gdzie byłem w skafandrze opleciony 50 metrową warstwą niezniszczalnego łańcuchu oraz zostałem włożony do sejfu którego nikt w życiu nie umiał otworzyć...Sejf miał ściany o grubości 10000 metrów.. A w środku niego nie zmieściła by się nawet bakteria ani żaden atom... |
|
|
|
Azsak von Triger
Preferowany:
Ranga RM:
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 48 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010 13:01
|
|
|
Wszyscy jesteście w błędzie tak naprawde wypiłeś kopie płytki.
No to teraz to wyjaśnijmy:
Cytat: | Ah... To był mój samochód...
Zobaczyłem płytkę, ale zostawiłem ją tam....
53 dni później...
Pojechałem na przegląd. |
Dokładnie jeden dzień przed twoim pojechaniem na przegląd podebrałem ci płytkę i wsadziłem czekoladową płytę ,dzięki czemu udało się songoxyz zrobić z niej napój.
Tak więc powracając mam tą płytkę i schowałem ją w domu Wielkiego złego gościa o imieniu Piotrek. |
|
|
|
Agumon
Preferowany:
Ranga RM:
Pomógł: 53 razy Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 515 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010 21:25
|
|
|
Chodziło i o to że byłem w środku tych łańcuchów i było tak mało miejsca że nikt by już tam się nie zmieścił... |
________________________
|
|
|
|
Bezel
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 84
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 12:59
|
|
|
rozwaliłem sejf i zsejfowałem go na plutoaromistoriusonie |
________________________
|
|
|
|
Flanagan
Preferowany:
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 181 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 20:32
|
|
|
plutoaromistoriuson uległ zniszczeniu a ja przyszłem go naprawić zauważyłem płytke i schowałem ją w łodzi podwodnej którą połkłem |
|
|
|
|