Witam, przeszukałem forum i takiego tematu nie znalazłem więc postanowiłem go założyć.
Jeśli chcecie opowiedzieć coś o waszych ksywkach na forum to właśnie tutaj.
Zacznę na początek:
Greed- z ang. chciwość.
Nick pochodzi pośrednio od postaci z anime "Fullmetal alchemist" o tym imieniu. Podobnie jak on zawszę jestem (staram się być ) szczery. Chciwość jest to jeden z grzechów głównych, lecz w moim przypadku nie chodzi wcale o pożądanie dóbr doczesnych lecz bardziej o hedonistyczne odniesienie do chciwości (w skrócie pogoń za przyjemnościami).
Z takim nastawieniem wybrałem sobie mój Nick ale w gruncie rzeczy jestem raczej miłym i przyjaznym facetem, a sama ksywka fajniej brzmi niż sprawdza się w życiu..
To tyle głupot o mojej ksywce, zachęcam do pisania o waszych.
________________________ "Darker than Black"
Może taki jestem.
Tak więc ja zacznę
Bardock Jest to Imie Ojca Bohatera Goku z Kultowej Mangi i Anime Dragon Ball. Ten nick użyłem Tylko na Tym forum. Użyłem go ze względu na to iż prezentuje on moją osobowość. Że zawsze próbuje walczyć o to co jest dla mnie ważne i o to co Chce bronić lub ratować ale także nie dam sobie wmówić coś w co nie wierze lub nie widzę tego w sposób materialny.
Nick wybrałem sobie ze względu iż podoba mi się jego nazwa w życiu codziennym oczywiście tak na mnie nie mówią ;D Oczywiście należę do ludzi którym szybko coś się zmienia i dlatego nick bym zmienił ale jakoś nie mam chęci ;D
Dołączył: 07 Kwi 2009 Posty: 43 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Sro 04 Lis, 2009 18:56
Moja ksywka [nowa kiedyś było Fire_x] śiadczy o tym że jestem hardcorem :] :] :] no bo jestem a Fire_x chodziło wtym nicku o ogień bo kochamm bawć się ogniem ;P możecie przezywać mnie "Hard" :)
________________________
"Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to, kim się nie jest." - Kurt Cobain
Nhadala jest to pseudonim artystyczny - w rzeczywistości nikt tak do mnie nie mówi, tylko zwraca się po imieniu lub rodzina ma wyjątek i zwraca się zdrobniale - powstały na skutek zakładu z Bratem, że nie opiszę przygód swojej Bohaterki z gry "System". Cóż przyjęłam zakład i pisałam. Na nieszczęście mojego Brata przegrał a ja cieszyłam się przez parę miesięcy ksywką Rzeźnik, co nie przyjęło się i po jakimś czasie wymarło. Na skutek tego, że moje opowiadanie nadal jest pisane musiałam jakoś się pod tym podpisać. Imię i nazwisko odpadało bo jak mieć taki nick na forum itp., dlatego mój Brat wpadł na pomysł - po grze w FF - że Nhadala to odpowiednia ksywka, a pochodzi właśnie z tej gry. Jest to postać kobieca, która przez moment przewinęła się przez którąś część będąc przywódcą Al Bhedów. No i jakoś się do niech przyzwyczaiłam i tak mam zaszczyt cieszyć się nią do dzisiaj.
Nie mam specjalnie genezy mojego nicka, kiedyś zwyczajnie interesowałem się takimi kreaturami, lubiłem czytać mitologie i tak jakoś kombinując nad ksywką jak logowałem się tutaj wpadłem na pomysł cyklopa :P:P
Pomogła: 232 razy Dołączyła: 18 Wrz 2007 Posty: 2424
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 13:30
Geneza mojego nicku? Proszę bardzo
Ayene to postać fikcyjna narodzona w mojej małej prymitywnej główce jakieś pięć lat temu. Postać fikcyjna, jak już napisałam, żyjąca w świecie 'Systemu' - zapraszam na stronę UltimaPortal.
Jest ona osobą spokojną, wyważoną (to nie to samo, co zrównoważoną) emocjonalnie, kochająca przyrodę i zwierzaczki, zdolną do największych poświęceń dla dobra innych. Jej problematyka jest jednak dużo bardziej złożona... Może na pierwszy rzut oka wydawać się stereotypowym uosobieniem dobroci i miłości, lecz nazwanie jej postacią pozytywną daje mi pewne poczucie wybrakowania. Dlatego osobę tego typu nazwałabym postacią nad-pozytywną *, chociażby po to, by ukazać pewnego rodzaju nietypowość tej postawy.
A postać nadpozytytwna to termin zaliczający się do moich prywatnych, niekiedy powstałych na poczekaniu. Określa on osobę pozytywną :), lecz z cechami przebarwionymi i zachowaniem nad wyraz inherentnym. Istniejący tylko w teorii - absolut dobra. W prawdziwym życiu taka postać nie miałaby prawa bytu.
Może ja osobą pozytywną nie jestem, ale ksywka Ayene została w chwili jakiejś słabości wybrana spośród wielu imion z Systemu
Wczułam się niesamowicie w rolę wykładowcy . Przepraszam za rozwlekły post... czasami lubię się tak rozpisać
Mi ksywkę Rambo nadali koledzy ze szkoły. Geneza jej jest taka że kiedyś pojechaliśmy na wycieczkę szkolną a paru z nich się zgubiła. Zamiast stać w miejscu gdzie chciała nauczycielka po poszedłem na poszukiwania znajomych i po paru chwilach ich znalazłem.
To dopiero suriwal. Od tamtej pory nazywają mnie Rambo, tyle, że nie mam broni
Mało kto mówi do mnie SaE, a pod tym nickiem jestem tylko na tym forum ^^ Ukrywam się przed światem hjehje zgryw
Sae to jedna z bohaterek anime Momo (Brzoskwinia) i jest jakby to lekko określić... najbardziej zołzowatą, podstępną, bezczelną, suczowatą, zapatrzoną w siebie i kochającą tylko siebie, zachłanną, chciwą (^^)... kobietą jaką widziałam w anime. Ze względu na jej uwielbienie, bo przeciętny widz nie dopatrzyłby się w niej za krzty człowieka ma przecież tylko wady ^^ postanowiłam przyjąć tę ksywkę tutaj na forum ^^
________________________ Nie ma śniegu, a na ulicach pełno bałwanów ^^
Squall? Chyba nie muszę opisywać? Squall bohater Final Fantasy VIII stąd mój nik (Baaardzo towarzyski i wygadany bohater tej części FF zwłaszcza na początku gry )
Aloha!
Mój nick/xywka/ksywka/peudonim wywodzi się z gry fabularnej System, gdzie Lartarin jest moim bohaterem gracza (Aaa stworzyłam potwora ). Siory nie przebiję bo napisała więcej ale też dam małą genezę postaci.
Urodziła się w Ergardzie (taki odpowiednik starożytnego Rzymu) jest wysoką (jak na kobietę) brunetką (obecnie ma fioletowe włosy ) o zielonych oczach. Co do charakteru to:
Konsekwentna (to sprawa dyskusyjna), zakochana w swoim głosie (urodzona oratorka), megalomanka (ale tak troszkę )niemiła dla obcych, kochająca bliskich (to takie oczywiste ), typ intelektualnej karierowiczki nielubiący osób swojego pokroju (O tak).
Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 173 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 31 Mar, 2010 11:57
Więc o mojej ksywie:
R.I.P.>> Ksywę wmyśliłem sam kiedy byłem kiedyś z moim ojcem na Cmentarzu R.I.P. bardzo mi się jakoś spodobało dlatego postanowiłem że będę mieć taką ksywę kumplom się też spodobała .
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 99 Skąd: z Huty Mińskiej
Wysłany: Sro 31 Mar, 2010 18:55
Bionicl - Kiedyś jak byłem mały to bawiłem się tymi robotami o nazwie Bionicle. To że wymyśliłem aby był to mój nick i uciąłem jedną literkę, to chyba wam nie przeszkadza
________________________ Gość, podoba ci się moja gra? ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum