Zamknięty przez: Nhadala Sob 15 Wrz, 2012 00:02 |
Cliché w grach RPG |
Autor |
Wiadomość |
Ayene
Ranga RM:
Pomogła: 232 razy Dołączyła: 18 Wrz 2007 Posty: 2424
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 12:55
|
|
Cliché w grach RPG
|
Temat został niegdyś założony przeze mnie na innym forum, ale postanowiłam go umieścić na Naszym
Ogólnie wiadomo, że nie ma patentu na motyw fabularny w grze RPG. Znawcy tematu (czyli wieloletni gracze ) przypuszczalnie zauważyli, że niemal wszystkie założenia gier RPG posiadają cechy wspólne, np. walka z siłami ciemności, bohater - „the chosen one” oraz jego wątek miłosny z przydrożną heroiną* i wiele innych.
Dlatego mam do Was pytanie… Czy dopatrzyliście się czegoś oklepanego, banalnego, że aż denerwującego; czegoś co już widzieliście w wielu grach i pamiętacie na tyle, by się tym podzielić ?
Zacznę pierwsza
Nie cierpię cliche typu:- Nastolatek opuszcza rodzinny dom, by ratować kogoś lub coś z opresji (może to być członek rodziny albo świat… "whatever").
- Tragedia osobista nastolatka - ciężka przeszłość, samotność, wychowanie bez rodziców, itd.
- Główny zły - chce zniszczyć świat, lecz w swoich zamysłach jest na tyle opieszały, że czeka do momentu, aż przyjdzie wybraniec i pokona go w ostatecznej walce.
- Nienawidzę statków widmo! Są stereotypowe – duchy, ludzka (albo nie-ludzka) tragedia, wraki pojawiające się znikąd na morzu i quasi-przerażające legendy o tym, jak maszkary z pokładu kroją w plastry biednych marynarzy, a ich wnętrzności… ok… zagalopowałam się
Skończę na tym – dam szansę innym
-----------------
* w znaczeniu – główna bohaterka |
________________________
|
|
|
|
Cyklop
Nagrody:
Ranga RM:
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 54 Skąd: ???
|
Wysłany: Czw 12 Lis, 2009 12:27
|
|
|
OO mnie osobiście irytuje motyw straty pamięci. Bohater się budzi i nie wie gdzie jest nie pamięta kim jest i przez całą grę sobie przypomina. Widocznie autorzy nie mają pomysłu na przebieg fabuły i uciekają się do oklepanego motywu.
A i do tego dochodzi wątek miłosny. Najczęściej to główny bohater jest tym o którego zabiegają babki z drużyny. Czemu akurat tak jest? |
|
|
|
Ayene
Ranga RM:
Pomogła: 232 razy Dołączyła: 18 Wrz 2007 Posty: 2424
|
Wysłany: Sob 13 Lut, 2010 20:15
|
|
|
Widzę, że temat chyba się nie przyjął Ale co tam:
1. Główny bohater okazuje się mieć drzemiące w nim ogromne pokłady mocy - syndrom wybrańca
2. Wspaniała niewiasta, przyjaciółka herosa od maleńkości się w nim podkochuje, z czego oczywiście on nie zdaje sobie sprawy - syndrom miłości do chłoptysia,
4. Kreacja bezwzględnego złego, który zostawia zakochaną w nim współtowarzyszkę na pastwę wroga... hmm, kolejny stereotyp, że każdy zły posunie się do najbardziej okrutnych czynów.
5. Do tego dochodzi charakter członków drużyny (części żeńskiej) - przeważnie w grach pojawia się "słodka idiotka", "kobieta dojrzała" i "dziewczyna wspaniała", tylko którą wybierze główny bohater ? (i jak to jest, mężczyźni ponoć nie lubią kobiet mądrzejszych od siebie, ale "słodkiej idiotki" nigdy nie wybierają )
6. Osoba, która została wysłana, by zabić (lub szpiegować) głównego bohatera, nagle zmienia front... błahe przyczyny, więc nie będę pisać
Na koniec dodam jeszcze - najczęstszym motywem "złych" w grach RPG jest albo całkowita dominacja nad światem, albo zagłada ludzkości dla "dobra" ludzkości... i to jest w tym wszystkim najlepsze |
________________________
|
|
|
|
Deedi
Preferowany:
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 2
|
Wysłany: Czw 25 Lut, 2010 23:10
|
|
|
Hm, to może nie wiem - motyw zemsty? XXX zabił ojca/matkę/brata/siostrę/dziewczynę/syna/córkę/babcię/dziadka/wnuka głównego bohatera, dlatego nasz heros zbiera manatki i wyrusza by pomścić ojca/matkę/brata/(...).
No i właśnie chyba najbardziej irytujące dla mnie, to te, które wymieniłaś w punktach 1-3 :D |
|
|
|
Kable
Preferowany:
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 116 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 01:33
|
|
|
Ayene, A gdzie jest Punkt 3 ? xDDD hehehe :D
Mnie się ogólnie nie podobają motywy z Wybrańcem... ;/ Stereotypowa akcja gier rpg i filmów ;/ |
|
|
|
cNN
Preferowany:
Dołączył: 07 Kwi 2009 Posty: 43 Skąd: Stalowa Wola
|
|
|
|
Ayene
Ranga RM:
Pomogła: 232 razy Dołączyła: 18 Wrz 2007 Posty: 2424
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 11:35
|
|
|
Vaizard, nie wiesz, że ludzie dzielą się na trzy rodzaje Na tych co potrafią i na tych, co nie potrafią liczyć
Slash, również nie lubię wątków miłosnych, wydają się banalne (wyjątek Tidus i Yuna). A faktycznie syndrom "The Chosen One" jest chyba najbardziej oklepany |
________________________
|
|
|
|
L
Preferowany:
Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 18
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 11:48
|
|
|
Nie ma nic gorszego jak:
- Fabuła zaczynająca się że ma zbawić świat.
- Początek że budzi się w wiosce i nie wie co jest grane.
- Motyw o nastolatku jak wymieniła autorka.
- Szukanie kamienia który rozproszył się na cztery strony świata, potem okazuje się że każdy kamień odpowiada żywiołowi.
- Młody wojownik musi stanąć przed ważnym wyzwaniem dla losów świata.
- To że ktoś jest wybrańcem jak szanowni koledzy i koleżanki wymienili wyżej. |
________________________
|
|
|
|
Amelanduil
Preferowany:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Wrz 2011 Posty: 464
|
|
|
|
SaE
Ranga RM:
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 14 Paź 2007 Posty: 189
|
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 12:12
|
|
|
1. Zgadzam się z LostSoulem. Większość głównych bohaterów włada mieczem, a przecież jest tyle innych rodzajów broni.
2. Co wy piszecie?! Zawsze musi być ktoś, kto się wyróżnia z tłumu, a wybraniec na pewno będzie ^^ A tak na poważnie, ten motyw stał się tak oklepany, że niektórzy uważają, że jest niezbędny - nie ma dobrego RPG bez kiczu ^^
3. Przytłaczający jest wiek bohaterów. Zazwyczaj są to nastolatki (i to w przedziale 14-16 lat). I jakoś doskonale dają sobie radę w życiu i to nie tylko.
4. Jak zauważył L - gra bez motywu żywiołów też jest do niczego. Najlepiej jak są to kamienie umieszczone w mistycznych jaskiniach. |
________________________ Nie ma śniegu, a na ulicach pełno bałwanów ^^
|
|
|
|
Amelanduil
Preferowany:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Wrz 2011 Posty: 464
|
|
|
|
Rave
Preferowany:
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 348 Skąd: /dev/null
|
Wysłany: Pon 24 Maj, 2010 21:27
|
|
|
A ja tam powiem, że każdy motyw jest dobry (nawet kryształki), o ile się go dobrze wykorzysta, a sama gra nie jest nudna i przede wszystkim zbyt trudna. Właśnie przez poziom trudności nie ukończyłem wielu gier rpg - po prostu zaciąłem się w pewnym określonym momencie i gra trafiła do kosza (albo skończyła w makerze w którym rzeczony fragment modyfikowałem). |
________________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, jest tylko brak umiejętności.
Używasz Windowsa 8? Jesteś łosiem.
Gość is the most intelligent person in the world. |
|
|
|
Darkfault
Preferowany:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 54 Skąd: Strefa Zacności
|
Wysłany: Pią 28 Maj, 2010 19:10
|
|
|
Bosz, jak wy marudzicie :| Te wszystkie charakterystyczne motywy RPG, jak wybraniec, kryształki, żywioły itp. są fajne! Oczywiście używane rozsądnie - ja też nie lubię, jak 14 letni bohater z mieczem ojca, budzi się we własnym domu nie pamiętając nic, spóźnia się na własne urodziny, idąc przez las potyka się nagle o kryształ świata który mówi mu, że jest wybrańcem i musi pokonać demona by uratować świat [bo tysiące innych, bardziej doświadczonych herosów w tym świecie akurat mają ważny quest o nazwie 'przerwa w pracy', czy bardziej dosadnie 'pie**lę, nie robię. Niech małolat ratuje świat' :|], po czym odlatuje na swojej magicznej świni w poszukiwaniu czterech kryształów, ukrytych w czterech jaskiniach, na czterech końcach świata, strzeżonych przez cztery krasnoludki w sukienkach odpowiadających kolorom żywiołu którego strzegą, a następnie znajduje super-mega-broń w toaletce dawno zaginionej siostry, z którą przypadkiem wcześniej nieświadomie spłodził trójkę dzieci, po czym po epickiej walce z głównym bossem kontynuuje swoje spokojne życie farmera. ;|
Ale to właśnie jest fajne, ten klimat starych Fajnali czy np. Tales of Destiny II [genialna gra] - jak się za młodu grało w takie boskie gry z grafiką przypominającą Tibię, to i potem się chce wprowadzać te elementy we własnych grach :) |
|
|
|
SaE
Ranga RM:
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 14 Paź 2007 Posty: 189
|
Wysłany: Pią 28 Maj, 2010 20:31
|
|
|
Darkfault, w porządku, ale tym właśnie jest cliche. W tym temacie wymieniamy tylko oklepane pomysły. Nie znaczy że w "naszych" grach takich nie będzie.
Jakiś czas temu znowu zagrałam w Legend od Dragoon i zgadnijcie jakich się tam doszukałam motywów hyhy chyba wszystkich wymienionych powyżej, ale nie zmienia to faktu, że grało mi się bardzo dobrze, bo fabułka choć banalna to jakoś umiejętnie sklecona ^^ |
________________________ Nie ma śniegu, a na ulicach pełno bałwanów ^^
|
|
|
|
Xevo
Preferowany:
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Lut 2011 Posty: 43 Skąd: no ide
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 17:59
|
|
|
Wszystko to co piszecie wygląda najlepiej
w grach 3D np: Alan Wake itp.
Dlatego że w grach 3D jest lepszy
klimat. |
________________________
Best game ever!
http://signup.leagueofleg...a947f1268417346
|
|
|
|
|